Dziś w biblioteczce wędrowca kilka słów o kultowej i popularnej pozycji w temacie bushcraftu. Ray Mears jest Wam bardziej może znany z ekranu telewizji niż książek, tak jak mi był wcześniej, kiedy oglądałem przed laty jego programy o sztuce przetrwania na kanale Discovery. Do dziś te programy są również kultowe, to jednak jego 200 stronicowy przewodnik, kompendium dotyczące radzenia sobie w trudnych warunkach w dziczy stał się wśród wszystkich miłośników bushcraftu niemal biblią w tym temacie. Ray swoje ogromne doświadczenie zdobyte podczas licznych wypraw na wszystkie kontynenty świata wykłada czytelnikowi w przystępny sposób techniczne aspekty sztuki przetrwania. Pisząc o tym zwraca przy tym uwagę na szacunek i współdziałanie z naturą, bo to według niego jest kluczem do przetrwania w dziczy. Już we wstępie pisze: "Bushcraft łączy nas z przyrodą, a u jego korzeni jest szacunek do natury i wszystkich żywych istot". Jego podejście w tej kwestii narzuca książce pewien charakter, któremu daleko od treści rodem z powieści przygodowych, gdzie fikcja łączy się płynnie z prawdą. Jego sztuka przetrwania, to rzetelna, poparta własnym doświadczeniem wiedza skondensowana do jednej książki. Wskazówki, rady w niej zawarte pozwolą przygotować się do przetrwania w niemal każdym środowisku, nawet w tym najbardziej ekstremalnym. Książka podzielona jest na osiem rozdziałów: Ekwipunek, Narzędzia do cięcia, Woda, Ogień, Schronienie, Olinowanie, Na szlaku oraz Dary ziemi. Ułatwia to znalezienie konkretnej wiedzy, jaka nas w danej chwili interesuje. Każdy z rozdziałów dość drobiazgowo porusza wszystkie aspekty ujętego w nim zagadnienia. Jeśli związane jest ono np. z rozpalaniem ognia, dowiemy się o różnych sposobach jego rozpalania, dopasowując każdy z nich do różnych okoliczności i warunków w jakich przyjdzie nam z niego skorzystać. Przede wszystkim pokazane i wytłumaczone mamy dokładnie, jak daną czynność wykonać i na co przy tym zwracać uwagę. Poznamy plusy i minusy danego rozwiązania. Treść ponadto uzupełniają starannie wybrane zdjęcia i ilustracje.
To książka do której się wraca, aby uzyskać konkretną potrzebną nam wiedzę, raczej nie czyta ją się od deski do deski, bo trudno zapamiętać te wszystkie porady za jednym przeczytaniem, nie wszystkie też są dla nas w danym momencie istotne i potrzebne. Dlatego warto mieć ją na półce na stałe. Ja niestety nie mam jeszcze swojego egzemplarza, książka obecnie jest trudno do zdobycia w formie papierowej, jej polskie wydanie z 2012 roku (wyd. Helios / Bezdroża) jest praktycznie już nie do kupienia. Czasami pojedyncze egzemplarze można jeszcze upolować na aukcjach internetowych niestety za niemałą cenę najczęściej. Można za to bez problemu kupić książkę w formie pliku PDF, myślę też, że można ją też spotkać w niektórych bibliotekach.
Komu jednak poleciłbym "Bushcraft czyli sztuka przetrwania"? Na pewno każdemu włóczykijowi, który jest skłonny wyruszyć w nieznane, aby być bliżej natury i być gotowym zmierzyć się ze swoimi słabościami i ograniczeniami wynikającymi z życia w codziennej strefie komfortu. Od blisko 20 lat książka ta wyznacza pewne standardy w świecie miłośników bushcraftu i sztuki przetrwania. Czytając ją nieraz miałem wrażenie, że gdzieś już to czytałem lub widziałem, bowiem wielu innych autorów czerpało z tej pozycji całymi garściami. Jeśli parasz się więc bushcraftem, leśnym wędrowaniem, outdoorem, to myślę, że warto do tej książki zajrzeć i poznać wiele bezcennych informacji, które mogą Ci się przydać zarówno podczas Twoich dalekich wypraw, jak i podczas mikroprzygód. Warto dodać też, że książka skierowana jest zarówno do początkujących, jak i już trochę bardziej doświadczonych. Każdy tu coś myślę znajdzie ciekawego dla siebie. Polecam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz